lut 11 2005

...aaa


Komentarze: 2

Zaciekawił mnie Andrzej Bursa. To tak prawie na walentynki. Wiersz, którego imie brzmi "miłość"

Tylko rób tak żeby nie było dziecka
tylko rób tak żeby nie było dziecka

To nieistnijące niemowlę
jest oczkiem w głowie naszej miłości
kupujemy mu wyprawki w aptekach
i w sklepikach z tytoniem
tudzież pocztówki z perspektywą na góry i jeziora
w ogóle dbamy o niego bardziej niż jakby istniało
ale mimo to
...aaa
płacze nam ciągle i histeryzuje
wtedy trzeba mu opowiedzieć historyjkę
o precyzyjnych szczypcach
których dotknięcie nic nie boli
i nie zostawia śladu
wtedy się uspokaja
nie na długo
niestety.

moje : :
chmurka.
12 lutego 2005, 11:57
Poeta bunty i wulgaryzmów. Poeta prawdy.
12 lutego 2005, 11:38
Kocham ten wiersz...:)

Dodaj komentarz