Archiwum 14 grudnia 2004


gru 14 2004

Bez tytułu


Komentarze: 0

Tak, to znowu ja, bo niby kto inny ma tu pisać? Dosyć narzekania, trzeba brać się do roboty!

Ale po co?

No własnie....Chwila myślenia...

Jakiś cel musi być.

Celem życia jest śmierć?

Ale nie o taką robotę mi chodziło.

Śmierć jest jak pociąg. Stoją wszyscy stłoczeni na peronia, przyjeżdża niezapowiedziany, ludzie biegną pakują się, jedni chcą, inni wbrew swojej woli i odjeżdżają...na wieki.

A Anioł Stróż tylko patrzy i milczy.

moje : :