Znów.
Komentarze: 3
Wrócił.
Gdybym się rzuciła mu na szyję spadłabym w przepaść. Z dzielną miną udawałam tylko, że się cieszę. Wcale nie tak, jakby się skończył albo zaczął świat, ale po prostu tak, jakby ktoś dał mi zwykłego cukierka. Nawet nie z orzechem w środku.
Jego uśmiech...Ja dla niego wszystko. On dla mnie słowa.
Ostatni tydzień ferii. W śniegu. Nie do niego powrócę. Mam godność.