Archiwum styczeń 2005, strona 1


sty 10 2005 On
Komentarze: 3

Pojawił się. Jak zwykle w tym momencie, gdy jego nieobecność przestała mi już towarzyszyć. Ze swoim poczuciem humoru, nowym zestawem leciutkich kłamstw. Tak jakoś. Po prostu. Chciał.

Minie półroku. Czas szybko leci. To miała być tylko odstresowująca rozmowa. A zresztą. Nieważne. Tak wyszło. Jest. Jego obecność zmuszała mnie do wyrzeczeń. Oczekując na pomoc trzeba było odrabiać zadania domowe. BYć. Sobą.

moje : :
sty 07 2005 Ja
Komentarze: 0

To nie będzie dobra noc, ani tym bardziej dobry dzień. Siedząc w tych śmieciach, które są w środku zjedynym opisem "depressed". Tak nie można, wiem. Ale nie umiem inaczej

moje : :
sty 06 2005 Bez tytułu
Komentarze: 2

Słowo "odwagi" prześladuje mnie już od jakiegoś czasu. I faktycznie, dużo jej by się przydało...

moje : :