Archiwum luty 2005


lut 20 2005 Bez tytułu
Komentarze: 1

Bo jesteś...

moje : :
lut 14 2005 Wyrazić słowami
Komentarze: 2

"Wszystkie cnoty"
Piosenka z płyty "Lubię, kiedy kobieta"

Wszystkie cnoty miłe Bogu
maleją mi w oczach i bledną.
Posiadam jedną, już tylko jedną:
kocham cię, mój Wrogu...

Półroku i 4 dni znajomości...Jest dobrze. Twój głos w moim śnie. Twoje kwiaty w moim oknie...

moje : :
lut 13 2005 Twarz
Komentarze: 3

Przyglądałam mu się z ukrycia. Tak, żeby nie zauważył. Jego linii ust, rękom, twarzy. Najbardziej lubie jego oczy. Takie delikatne o niewinnym spojrzeniu. Zdałam sobie sprawę, że nie widziałam ani razu jak się złości. Jego uśmiech i smutek owszem.

Ciekawe jak wtedy wygląda. Czy zwężają mu się źrenice, ciemnieje twarz? Czoło przeszywaja bruzdy? Może ściaka pięści? Nie wiem.

Mam chyba szczęście, że jego gniew nie dotyczy mnie. 

I znów do roboty...

moje : :
lut 11 2005 ...aaa
Komentarze: 2

Zaciekawił mnie Andrzej Bursa. To tak prawie na walentynki. Wiersz, którego imie brzmi "miłość"

Tylko rób tak żeby nie było dziecka
tylko rób tak żeby nie było dziecka

To nieistnijące niemowlę
jest oczkiem w głowie naszej miłości
kupujemy mu wyprawki w aptekach
i w sklepikach z tytoniem
tudzież pocztówki z perspektywą na góry i jeziora
w ogóle dbamy o niego bardziej niż jakby istniało
ale mimo to
...aaa
płacze nam ciągle i histeryzuje
wtedy trzeba mu opowiedzieć historyjkę
o precyzyjnych szczypcach
których dotknięcie nic nie boli
i nie zostawia śladu
wtedy się uspokaja
nie na długo
niestety.

moje : :
lut 08 2005 Panta rei
Komentarze: 4

Weszłam do tej samej rzeki. Zmienił się jej nurt.

Oczy, uśmiech...

Na ulicy dalej śnieg.

Oczy, uśmiech. W moim sercu ciepło.

Na ulicy dalej śnieg.

moje : :