Bez tytułu
Komentarze: 1
Uśmiechnąć się trzeba czasem.
Uśmiechnąć się trzeba czasem.
Tak, to znowu ja, bo niby kto inny ma tu pisać? Dosyć narzekania, trzeba brać się do roboty!
Ale po co?
No własnie....Chwila myślenia...
Jakiś cel musi być.
Celem życia jest śmierć?
Ale nie o taką robotę mi chodziło.
Śmierć jest jak pociąg. Stoją wszyscy stłoczeni na peronia, przyjeżdża niezapowiedziany, ludzie biegną pakują się, jedni chcą, inni wbrew swojej woli i odjeżdżają...na wieki.
A Anioł Stróż tylko patrzy i milczy.
Ja nie chcę żyć długo, mi wystarczy szczęśliwie.
Mam takie świąteczne życzenie: zniknąć. rozpłynąć się w powietrzu jakby mnie nie było.
Przestać żyć. Dziękując z aten fant. Bo po co?
Bo to trzeba odwagi, by żyć nie poddawając się