chłopcze
Komentarze: 4
Głupi tchórz ze mnie. Ale inaczej nie można. Rozumiem.
Trzeba było wcześniej pogodzić sie z rolą dodatku. Ale nie myślałam,że dam się tak podejść.
Smutno mi. Tak zwyczajnie.
Głupi tchórz ze mnie. Ale inaczej nie można. Rozumiem.
Trzeba było wcześniej pogodzić sie z rolą dodatku. Ale nie myślałam,że dam się tak podejść.
Smutno mi. Tak zwyczajnie.
Jedyna taka noc-poszła w zapomnienie...
Nie jestem sobą.Albo to, co się dzieje wokół mnie nie jest tym, do czego się przyzwyczaiłam...
PS.Święta idą. A gdzie Bóg w moim sercu?
Śnieg?
Uczucie?
sen...
już inne ręce tulą twoje serce
Myślisz mi się, nieprzerwanie
Skórą, krwią, tętnem
Kiedy już Cię nie było w mieszkaniu,
Kiedy został mi tylko twój zapach,
Okno zamknąłem żeby go nie wypuszczać
I włosy pojedyńczo odnajdowałem gdzieniegdzie na kocu,
Na koszuli
A kiedy został mi tylko twój zapach i włosy,
I twoje ślady pomniejsze,
Tak jak pies, który nigdy pojąć nie zdoła,
Że pani wyszła po to żeby wrócić
A kiedy znikłaś
Usiłowałem sobie przypomnieć twoją twarz,
I z tęsknoty nie mogłem,
I bez skutku próbowałem zrozumieć skąd się znamy,
Kim jesteśmy,
Czy Ty i Ja, to już My
I kiedy z tęsknoty, czekając poraz kolejny myślałam jak się przywitać uświadomiłam sobie, że przywitania nie będzie. Bo co dla siebie znaczą dwaj obcy ludzie?
W tych okolicznościach.
Tylko i wyłącznie nic. Coś w stylu czasem tak bywa...