Archiwum 21 listopada 2004


lis 21 2004 Jutro by mogło być w tej chwili...
Komentarze: 4

Dzisiaj żałuję. Przecież jest mój blog, w którym czuję się dobrze. Ale uświadomiłam to sobie dzisiaj, nie wczoraj.

No bo po co? Będę opisywać wspomnienia? Te z którymi sobie nie radzę? Będzie świadczyć o użalaniu się nad sobą. Te, które są szczęsliwe wolę żeby były intymne. Może mam pisać tu moje wiersze? Ale potym jak płakała nad nimi droga mi osoba wolę nie. Nie chcę zmieniać czyjś humor na gorszy.

Mam się pochwalić,że znam ludzi? Bo znam. Czasem czuję się potworem. Jeśli chcę uzyskać jakieś dobre słowo od kogoś, uśmiech, albo coś, co nie kosztuje-mam to. Wystarczy poznać tego człowieka i poprosić w odpowiednim momencie.

W wieku 9 lat naczuyłam się patrzeć na ludzi przez ich przeszłosć. Znając, ze mieli w życiu negatywne rzeczy...hamowałam swoje reakcje na ich słowa. Tłamsiłam...

Jutro możemy być szczęsliwi

moje : :